Święty kot
Wiadomo, że ciała świętych pachną fiolkami. Wyczuliśmy, ze nasza Kundzia też. Zwłaszcza w okolicach karczku roznosił się piękny, intensywny fiołkowy zapach.
- Czy chcemy żeby nasza Kundzia była świętą? Zdecydowanie nie. Po co nam święty kot? Chcemy zwyczajnego.
Tajemnica "świętości" Kundzi wyjaśniła się, gdy dostrzegliśmy na podłodze rozwalona doniczkę ze storczykiem.

Kundzia jak widać na zdjęciu lubi perfumy kwiatowe.
---