Kot nie lubi gimnastyki
Jak się lubi swego kota, to i zdarza się męczyć bliźnich którzy jeszcze tego szczęścia nie posiadają by kota sobie sprawili. I my też mamy ten męczący zwyczaj. Jest jednak przypadek jeden w którym kota byśmy odradzali mocno (zwłaszcza takiego jak nasza Kundzia). Odradzamy kota zawodowym gimnastykom. Gdy próbujemy robić gimnastykę, kot najpierw daje głos który jest ostrzeżeniem. Gdy się to zignoruje, zaczyna kot chodzić w koło, to ostatnia szansa na porzucenie gimnastyki. Następny etap to rzucanie się z zębiskami i pazurami. Kot nie toleruje żadnego "dziwnego" zachowania, nienaturalnych ruchów.

Gimnastycy dobrze zastanówcie się czy wsiąść kota.
---