Kot kładzie się do łóżka
BUDZENIE. Choć kot kładzie się z nami do łóżka wieczorem, to jednak w nocy gdzieś sobie idzie. Rano budzenie zaczyna sie od radosnego skoku na nas. Dziarski sus z wyskokiem na metr i lądowaniem łapami na naszych brzuchach. Cóż jednak przyzwyczajenie do kocich zwyczajów. Nawet tak nagły cios udaje sie zbagatelizować i próbować troszeczkę dospać. Kot robi rundkę i wychodzi z sypialni. Jednak wiadomo, za parę minut od progu usłyszymy - Mraał-mraał - pora wstawać, a nasze ciała skryte pod kołdrą muszą się przygotować na kolejny przemarsz kota. Czy da się kota oszukać, że się śpi bo się ma zamknięte oczy i leży bez ruchu. NIE. Kundzia podchodzi do twarzy i przykłada swój nosek do naszych nochali i po oddechu wie na pewno, czy to prawdziwy sen, czy udawany.
---
Pora wstawać, kot głodny. A ostatnio nawet bardzio głodny i ma nienasycony głód.
---